Autor |
Wiadomość |
Neyenna |
Wysłany: Wto 16:24, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
Morzan to ojciec Eragona!!! Tak pisze w Najstarszym!!! |
|
|
Milva |
Wysłany: Sob 1:20, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Jak on to powiedział w pradawnej mowie to po co ten temat? ^^ |
|
|
Saphira |
Wysłany: Nie 15:51, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
Kurde...Brom był w Carvahall, no bo...Wiedział że Eragon był synem Morzana, i uważał go za potencjalne zagrożenie.Na pewno przeszło mu przez głowę że i syn jeźdzca może być jeźdzcem |
|
|
tony_montana |
Wysłany: Sob 3:02, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
A ten wiersz który mówił Eragon na święcie przysięgi krwi nie był prawdą a i tak go powiedział. A jeśli Galbatorix kłamał że ojcem Eragona jest Morzan to Murtagh myślał że mówi prawdę. |
|
|
Eragon_Zar'rocKJ |
Wysłany: Czw 19:54, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
Ale on to powiedział w pradawnej mowie... |
|
|
tony_montana |
Wysłany: Śro 0:07, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
Albo Murtagh myślał że to o tym że ojcem Eragona jest Morzan. |
|
|
Eragon_Zar'rocKJ |
Wysłany: Sob 19:22, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
lexie napisał: |
Brom nie jest za stary żeby być ojcem Eragona. Brom był Jeźdźcem. Oni przecież są nieśmiertelni. Co prawda jego smoczyca zginęła, ale skąd wiecie ile on miał lat. Walczył jakbybył młody. On mógł mieć 100 wiosenek no i co z tego. Lata Eragona i Broma licy się tak jak u elfów.
Uważam, że ojcem Eragona jest Brom, bo niby co on robił w Carvahall? Dziwny zbieg okoliczności... |
Eeeee tam |
|
|
Maia |
Wysłany: Sob 13:25, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
E tam, ja i tak uważam że Morzan... ale na 100% nie Oromis... no wiecie... Oromis jest starszy od Galbatorixa... To nie możliwe... |
|
|
lexie |
Wysłany: Pią 10:59, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
Brom nie jest za stary żeby być ojcem Eragona. Brom był Jeźdźcem. Oni przecież są nieśmiertelni. Co prawda jego smoczyca zginęła, ale skąd wiecie ile on miał lat. Walczył jakbybył młody. On mógł mieć 100 wiosenek no i co z tego. Lata Eragona i Broma licy się tak jak u elfów.
Uważam, że ojcem Eragona jest Brom, bo niby co on robił w Carvahall? Dziwny zbieg okoliczności... |
|
|
Saphira |
Wysłany: Nie 19:29, 21 Sty 2007 Temat postu: |
|
Może być i Monk....Chociaż sławna legenda nigdy nie umiera... |
|
|
Eragon_Zar'rocKJ |
Wysłany: Nie 16:56, 07 Sty 2007 Temat postu: |
|
Nie! Teraz to detektywa Monka! |
|
|
Saphira |
Wysłany: Pią 18:16, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
Możliwe - ale spójrz obiektywni!Jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie wezwać Sherlocka Holmesa |
|
|
Eragon_Zar'rocKJ |
Wysłany: Sob 17:57, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
A ja wierzę że będzie inaczej! |
|
|
Saphira |
Wysłany: Sob 17:19, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
No już przesadzasz!Na pewno nie Ajihad.Jego ojcem jest Morzan i tyle.Dlaczego Eragon został jeźdzcem?Bo jest synem Morzana, Murtagh to samo. |
|
|
Eragon_Zar'rocKJ |
Wysłany: Pią 11:32, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
A może to był Ajihad... |
|
|